Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

I ja byłem mały

Ja także byłem małym chłopcem
Pamiętam, że też miałem kota
Dziś na wielkiego pana wyrosłem
już nie mam tego niecnoty

Przyjaźń moja z kotem, to wieki trwało
gdzieś kiedyś polazł i tak płakałem
Człowiek i zwierze w przyjaźni trwają
szkoda ze one zawsze wcześniej umierają

Hołubimy je, pieścimy, są na fotografiach
Wspomnienia z dziecinstawa po latach
Jako syneczek, miałem kota , psa i szczygła
Jeden miauczał, inny szczekał a szczygieł śpiewał

Było ogromne akwarium złote barwy pływały
Na staw po rozwielitki moje małe nogi biegały
Co też wszystkiego nie było przy mnie przed laty
Jakoś miedzy palcami poszło na straty

Już nie wrócę do zwierzą i łowienia im robaczków
Z jednej tylko prozaicznej, ba śmiesznej przyczyny
Już nie chcę więcej żegnać
żyjącej przy mnie latami kochanej zwierzyny

Autor:slonzok
Bolesław Bolesław

autor

slonzok

Dodano: 2013-09-05 06:38:15
Ten wiersz przeczytano 971 razy
Oddanych głosów: 11
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (7)

kazap kazap

Bolesławie wiele w twoich wierszach jest ciepła i
mądrości

yanzem yanzem

Rozumiem Pana uczucia. Mam uwagi do wiersza.
"już nie ma tego niecnota"
Chyba "niecnoty", prawda?
Dalej:
"gdzieś kiedyś polazł, dziecko płakało"
Nagła zamiana osób z pierwszej na trzecią -
proponuję:
"gdzieś kiedyś polazł i tak płakałem"
Niech się Pan nie boi takich rymów, bo są
szlachetniejsze od "trwało - płakało".
Trzecią zwrotkę proponowałbym wyrzucić albo co
najmniej przerobić.
"Był ogromny akwariom złote barwy pływały
Na staw po rozwielitki moje małe nogi biegały"
Po pierwsze "akwarium" a nie "akwariom", po drugie to
"było" a nie "był". Uśmiałem się z tych rozwielitek,
bo ja też, tak jak Pan - Ślązak, łowiłem w stawie w
Bogucicach pokarm dla rybek hodowanych przez Tatę, ale
mówiliśmy na nie "flyje".
Mam nadzieję, że doceni Pan moje rady, pozdrawiam
serdecznie.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Ja też byłam dzieckiem! wprawdzie nie miałam żadnego
kudłacza w domu (rodzice nie pozwolili) miałam pieska
10 lat temu, był z nami 15 lat! nie chciałabym już
innego! był niepowtarzalny! więc już nie próbuję! ale
kocham pieski, do kotów podchodzę z rezerwą!
Pozdrawiam milutko:)

karmarg karmarg

ciepło piszesz z nutką smutku o małych przyjaciołach
..to prawda człowiek bardzo przywiązuje się o swoich
pupilów ...miło było przeczytać śliczny wiersz -
pozdrawiam;-)

malania malania

I ja byłam mała, chociaż moi synowie nie wierzą:))
Piesków nie mam z tego samego powodu, co Ty kotów:))

nea nea

smutnie tak gdy przywiązanie oddchodzi,my grób
kopaliśmy na łące i kwiaty sadziliśmy rycząc jak
dzieci bo nimi byliśmy w:)

w ostatniej zwrotce 'ą' zwierza w:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

"Już nie wrócę do zwierzą" dodaj im "t".
Nie tylko Ty z takiego powodu, ale to Twój wiersz
powiedział o nich głośno i z taką miłością, i troską.
Pozdrawiam :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »