Ja Cię zapraszam na spacer
Ja Cię zapraszam na spacer
bo tam się zieleń pokłoni
i kwiaty barwę rozwieszą,
rosą przytulą do dłoni,
barwami rozświetli tęcza
pajęczą nić diamentową
tam czas ma miejsca ukryte,
w nich dla nas szczęście pochował.
W cienistych alejkach spokój
chodzi wciąż z ciszą pod rękę
i tylko ten szelest liści
kołysząc szepcze Ci z wdziękiem.
Tam kapią kropelki słońca
zroszone marzeniem sennym
a śpiew, co dobiega z gąszczy
nastraja myśli przyjemnie…
W strumykach przejrzystej wody
poręcze mosty wieszają
w rozbłyskach toni srebrzystej
z radością się uśmiechają…
Komentarze (3)
Wiersz radosny i bardzo lekki w odbiorze. Ładnie
ubrany w środki artystyczne.
ciekawie sie czyta lekko i zwiewnie... ciekawy ,miły
spacer)))
bardzo chętnie skorzystam z zaproszenia
...popatrzę na zieleń,z pajęczyny otrzepie poranne
krople rosy,
w słońcu posłucham śpiewu ptaków
a kiedy poczuje pragnienie napiję wody ze
strumyka.....
bardzo sugestywnie napisany wiersz krajobrazy piękne
rzeczywiste urzekają swoim urokiem....lekko sie czyta
poczułem magiczny spokój...