Ja dla was istnieję
Jak mam myśl odwrócić,
by ktoś pojął zdanie.
Do początku wrócić,
promując przesłanie.
Tego właśnie chciałem,
osiągnąć cel szczery.
Nic się nie wahałem,
do jasnej cholery.
Zamiar taki miałem,
banalny jak żaden.
Rymem prostym grałem,
czy to znaczy zdradę.
Robiłem świadomie,
rytmiczne stąpanie.
A pretensja do mnie,
krytyczną zostanie.
W pierś się własna biję,
ze szczerym pragnieniem.
Dla was wiersz mój żyje,
ja dla was istnieję…
7/01/2024r
Komentarze (3)
Wzruszająca puenta, pod którą się też podpisuję...
Pozdrawiam Tadziu
ładna puenta
To wyraz intencji autora, który pragnie przekazać
swoje myśli i uczucia poprzez proste rymy, wyrażając
jednocześnie oddanie czytelnikom oraz świadomość
swojej roli jako twórcy.
Jak tylko mogę, to chętnie korzystam z tego
dobrodziejstwa.
(+)