Ja nie myślę, ja śnię...
Ja nie myślę
To one mnie wiecznie nachodzą
Tak męczą butnie i bezczelnie
Od prawdy i realności mnie zwodzą
Czasem zamykam na moment oczy
Krzycząc głośno by się ich wyzbyć
By nie usłyszeć myśli
Co realność w fikcję przeistoczy
Ktoś powiedział kiedyś "nie myśl o tym"
Jak to czynić skoro świat pełen kłopotów
Jak zachować spokój i zrównoważyć myśli
Najlepiej usnę może się coś przyśni...
autor
Carolineghotic
Dodano: 2009-05-26 19:25:34
Ten wiersz przeczytano 718 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Ucieczka nie jest rozwiązaniem niestety... przemyśl
wszystko do bólu ostatniego... wyciągnij wnioski... a
wtedy ulga przyjdzie sama i już nic nie zakłóci
spokoju Twego... przeciwnością trzeba stawiać czoło...
odwagi :)
Bardzo dobry wiersz, pozdrawiam gorąco.
sny......niosa ukojenie..
Mam ten sam problem Rzeczywiście sen jest rozwiązaniem
Dobrze to wyraziłaś
No tak, ale czasem trzeba coś przemyśleć... Chociaż
myśli często mieszają się z fantazją niekoniecznie
pokazując pozytywne zdarzenia...
Ładny wiersz.
sen lekarstwem..jednak później powrót do
rzeczywistości...pozdrawiam
tak sen jest odpoczynkiem od myśli...bardzo ciekawy i
ładnie napisany wiersz...pozdrawiam...
Świetna pointa... wiersz ba bardzo dobrym poziomie...
pozdrawiam :)