Ja się na taki stan nie zgadzam
Więcej już sobie nie pozwolę,
na swej słabości mały znak.
Prędzej z rozpaczy skonać wolę,
niż z moich ust usłyszysz - tak.
Nie będzie także pojednania,
też uległości z mojej strony.
Nie mam do ciebie przekonania,
prędzej zostanę rozżalony.
Kiedyś w ramiona ciebie brałem,
chętny wykonać twe życzenia.
Dzisiaj już wszystko zrozumiałem,
ty nie chcesz nic w historii zmieniać.
Ma, być jak, było zapisane,
ma, być tak jak jest, powiedziane.
Plan ma pozostać słusznym planem,
inaczej życie jest przegrane.
Ja się na taki stan nie zgadzam,
okazać tym słabości znak.
Zwykle sam sobie już doradzam,
z ust moich nie usłyszysz - tak.
Komentarze (2)
Oho! I będą ciche dni...;)
Pozdrawiam ciepło
ojej, coś zabolało i ubodło.