jabłoń
wiosną
ciepła jak matka
w skowronkach
poduchy puchowej
latem
otoczona dziećmi
jabłkami rumianymi
od wesołych spadów
na jesieni
smutna
już nic nie urodzi
tego roku
zimą
przykryła białą
kołdrą niemocy
co rok starsza
pociesza się
daje cień
potem ogień w kominku
autor
Mms
Dodano: 2016-06-03 18:55:04
Ten wiersz przeczytano 1720 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (54)
Dzięki za refleksję...:)
Sama prawda nie tylko o jabłoni Mozna przesłanie
wiersza odniesc równiez do ludzi
Pozdrawiam serdecznie Małgosiu
Dzięki karaszpiekla za cenny komentarz. Pozdrawiam
serdecznie
Stare drzewa są piękne a jabłonie zwłaszcza. Zasadzone
i pielęgnowane przez dziadków przypominają nam o nich.
Dziękuję Halinko i wszystkim za komentarze dot.
'jabłoni'...Miłego wieczoru
Pory się zmieniają...ich owoce też...a koniec dla
wszystkich i wszystkiego jednaki...unicestwienie...
pozdrawiam serdecznie, dzięki za komentarz
i.b.Witaj miło Cię. gościć_ .-dzięki
a może ktoś stół wyrzeźbi
i stanie na środku pokoju
łącząc rodzinne serca
po codziennym znoju
i.
Witaj Zenku dzięki za zaglądniecie. Tez ciplutko
Witaj Zenku dzięki za zaglądniecie. Tez ciplutko
telle est la vie - takie jest życie Pozdrawiam MMSKU
Dzięki tańcząca za komentarz. Miłego p[opołudnia
Cztery pory roku,
z perspektywy życia jabłoni,
która jest tutaj takim synonimem przemijania.
Bardzo ładny wiersz, podoba mi się.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dzięki Blondi- chwytam zatem. Miłego popołudnia
Refleksyjnie, ładnie o przemijaniu:)
"carpe diem".
Pozdrawiam ślicznie, czerwcowo-:)