Jak?
Jak mam zważyć duszę
Objąć Wszechświat cały
Trzepotem powieki
Sen zrzucić o świcie
Ostudzić emocję
W filiżance kawy
W nabrzmiałych uczuciach
rozsądek usłyszeć
Jak samotnym słowem
Cofnąć czas o chwilę
Odzyskać nadzieje
dawno utracone
Odnaleźć perełkę
Co się w głębiach kryje
Czarne myśli przewlec
Na właściwą stronę
Jak przetrwać cierpienie
Gdy tchnień braknie w piersi
Wetknąć wiarę w serce
Wyschnięte od złudzeń
Zgłodniałe pragnienia
W marzeniach uwięzić
Wziąć na swoje barki
Grzechy także cudze
Prawda przesłonięta
Poznania woalem
Dla mnie jest zakryta
Nie znam odpowiedzi
Lecz wierzę, że kiedyś
Odpowiedź ustalę
Choć na jedno z pytań
Które w głowie siedzi.

mroźny



Komentarze (7)
Nie wiadomo jak...ale juz zadane pytanie stanowi
pierwszy krok do poszukiwan odpowiedzi."Jak samotnym
słowem
Cofnąć czas o chwilę"... tez sie zastanawiam:)
świetny wiersz..bardzo mądry..duzo tych pytań ale może
kiedyś znajdziesz odpowiedz
Dużo pytań, przekazanych w pięknej formie. Podoba mi
się:)
pełno pytań...musisz być zagubiona skoro nie znasz
odpowiedzi... szukaj w sercu ono ci odpowie..
pozdrowienia:)
dobrze napisane, zgrabnie... a odpowiedzi na niektóre
pytania pewnie nigdy nie usłyszymy... a na inne
poznamy metodą prób i błędów
pytanie o sens cierpienia przenikanie duszy innej i
Jej marzenia a odpowiedź czeka w uczuciu i
pragnieniu własnym Piękny wiersz urzeka nadzieją i
jest tęsknotą za zbadaniem zagadki życia Bardzo dobry
Brawo!
trudno jest odpowiedzieć na pytania jakie zadaje
życie, wiersz napisany z myślą..