Jak daleką drogę przebyć mam...?
sen otula szybko
fioletowy okrąg
zawiśnie w pokoju
spokojny miarowy oddech
wypełni pole serca
na szczycie wzgórza
przemknę po cichutku
do zamku z topazu
w oceanie u stóp królestwa
czeka Pan mego serca
autor
pufeklidozja
Dodano: 2018-10-02 18:38:21
Ten wiersz przeczytano 557 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Pięknie z Miłością, pozdrawiam :)
Ładnie, delikatnie w rozmarzonym klimacie. Miłego dnia
:)
jak ładnie, magicznie
Prawdziwie rozmarzasz czytelnika.
Zmysłowo ujęte.
Pozdrawiam.
Marek
Sen jest odbiciem marzeń i pragnień więc się nie
dziwię że tak pieknie o nim piszesz Chociaż
piękniejsze są dnia realia i przezycia we dwoje
Pozdrawiam serdecznie z podobaniem dla wiersza :)
A On tuż - tuż, na dotyk tylko skóry,
jak zawsze chciwie doń się przytulisz.
Pozdrawiam, zaczarowałaś pięknie.