Jak ja
dotykasz ciepłem spojrzenia
rosnące nienasyceniem
w powietrzu
zapachem unosi się mgła
zalotnie przymierzam rozkosz
pasuje
jak ulał
skrojona na miarę
dreszczy pożądania
ponad wierzchołkami uniesień
rozpływa się
w błogości światła
wiedząc że
czujesz
głód
autor
beano
Dodano: 2022-03-18 03:43:19
Ten wiersz przeczytano 2528 razy
Oddanych głosów: 47
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (67)
Dziękuję ślicznie Bronisławo,
duzo zdrowia
Pięknie o miłości. Niech taka w nas trwa. Pozdrawiam.
Angelu
miło, ze zajrzałeś, pozdrawiam i bardzo dziękuję
Kiko
serdeczności
mariat
:)
Sisy
jak zawsze
serdeczności dla Twojej wrazliwości
pozdrawiam
Weno
ślicznie dziękuję
serdeczności ślę:)
I to jest piękne :)
Brawo ty brawo on, bo dwa serca biją w zgodny ton...
Pozdrawiam serdecznie :)
Ewo
❤️
Atomowy
no no no witam :)
Kropelko
dziękuję, dziękuję bardzo serdecznie
Halszko
dziękuję za lubię:)
mieszkam daleko od Centrum
i rzadko spaceruję ulicami
ale ostatnio widzę więcej niż bym chciała i
spodziewała się,
ale uwielbiam kawę;)
serdecznie pozdrawiam
Bardzo ładne rozmarzenie, aż cieplej na sercu...
pozdrawiam Beatko:)
Wojtku
:)
Dziękuję równie pięknie Marianie
serdecznie pozdrawiam