jak kotek z myszką
Rozgłosu wietrznych gór nadać
sprawie wartki bieg jednostajny
udawać pozornie na wpół zainteresowaną
odgadywać myśli tworzyć scenariusze
O maksymo piękna „cel uświęca
środki”
jaka zgubna w swej prostocie
rozgorzałym mydli oczy
nieśmiałych w role złe wprowadza
Grzmią wieczne burze w duszy człowieczej
brzmią ponadgłuche trąb dźwięki
szumią lądy i oceany
mają serce lecz go nie ukazują
Fatalny koniec Delf Pani wróży
tragiczny koniec uwieńczeniem będzie
w istocie przypadkowego początku
za górami, za lasami nikt już nie został
..........................................
i już nie jest szczęśliwy
Komentarze (1)
faktycznie jak kotek z myszką jak tu się połapać
Pytio, pięknie napisane, ale mój marny rozum tego nie
ogarnia