Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

L jak LUSTRO

Czeszemy się, golimy, myjemy zęby,
a wszystko przy tym niemym świadku.

Spoglądamy w jego kierunku
kilka razy na dobę.

(czasem, w półmroku, mignie jakas plamka,
wykrzywiony uśmiech,
cień czegoś z Krainy Czarów)

A ponoć to wytwór Szatana.
Ewie brakowało lustra, choć
Adam był ślepy.

Najbardziej dosłowne
okno
na świat fikcyjny.

Perfekcyjny mimetyzm.

Lecz to my jesteśmy odbiciem.
Żywym odbiciem tego kogoś z lustra.

A kiedy nie stoimy przed tą taflą szkła,
stoi tam On, niecierpliwie czekając,
by znowu nas ujrzeć.

autor

Dziadosz

Dodano: 2008-12-08 12:31:46
Ten wiersz przeczytano 583 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Wolny Klimat Dramatyczny Tematyka Fantastyka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

DAGMARA DAGMARA

No, no - nieźle. Gratulacje

blumchen blumchen

Lustro... Niby nic wielkiego, ale pisać o nim można
bez końca. Wszystko zależy tylko od fantazji poety.
Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »