Jak mam ciebie ująć
W filiżance kawy mała kropla dziegciu.
Samotność przysiadła obok mnie nad
ranem.
Tylko gołąb - kamrat - z cykadami wespół
ucinają dumkę. Czy to aby dla mnie?
Niebo zaróżowił koralowy skrawek.
Pierzastym obłokom przypudrował nosy.
Myśli mi pobiegły znowu gdzieś w
nieznane.
Może tu na ziemi miały czegoś dosyć...
Berberys tak pięknie ocieka purpurą.
Pomiędzy się wplata malinowa słodycz.
Życie - nie wiem jakby można ciebie
ująć,
abyś mi na potem było jeszcze miodnym.
Komentarze (21)
W Twoich wierszach można się zauroczyć. Pozdrawiam z
ciepłego południa Francji
Tyle mi (nam) Magdo dajesz przyjemności, jakbysmy
wespol siedzieli za jednym stolem przy miodzie. - czy
wolno mi byc zakochanym? - przeciez taka poezja
naprawdę idzie w glowę.
Pozdrawiam serdecznie i z podobaniem:)))
Podoba się Bardzo :) Pozdrawiam :)
coraz to piękniej, Magdo zachwycasz
nastrój refleksyjny
przeczytać jest miło
żeby mi się kiedyś
takie życie śniło:)
Pozdrawiam:)
Super, a ostatni wers miód, malina:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Ładnie Magdo
Pozdrawiam
Po prostu - pięknie! Pozdrawiam!
lubię u Ciebie posiedzieć :)
Świat kręci się dalej bez względu na to czy ludzie
żyją w rodzinie czy w samotności a słońce jak zwykle,
każdego dnia będzie wschodzić i zachodzić.
Miłego dnia, Magdusiu :)
Podoba się.
Pozdrawiam :)
Życie niestety nie można przechować na potem, ono jest
tu i teraz ale słodkie wspomnienia mogą spowodować
napływ do serca miodowej słodyczy... pozdrawiam
serdecznie
Trzeba by się nad tym dłużej zastanowić.
bardzo ładny wiersz trochę smutny ..a życie takie
piękne jest ..
Jak już gołąb na rynnie dla Ciebie śpiewa,
znaczy że lato, zieloną swą sukienkę wdziewa.