Jak na wielkiej pięciolinii...
Jak na wielkiej pięciolinii,
Na promieniach pierwszych słońca,
Zawiesiłam dziś dla ciebie
Nutek różnych pół tysiąca.
I wysyłam je do ciebie
Po niebiosach jasną smugą,
Każda z nutek tych oznacza
Pocałunków moich długość.
Od szesnastek po ósemki,
Potem ćwiartki mkną szalone,
Parę półnut i na koniec
Jedna cała- nieskończona...
Komentarze (23)
Sliczny wiersz, taki radosny, ciepły, az miło.
Całuśny ten wierszyk:)))
Chetnie posłucham Uwielbiam muzykę Nie jest mi obcy i
fortepian i pianino :)
Ale pogodny wiersz ....wielki plusior
Ładnie zaśpiewane! pozdrawiam
Chyba zaraz je wszystkie na pianinie wygram :)
Proponuję do tej ostatniej jeszcze fermatę dołożyć :)
Pozdrawiam walentynkowo
Pieknie na Twojej pieciolini
i piekna przesyłka
Pozdrawiam pogodnie :)
Świetna przesyłka :)))