p jak podoba
Pani to mi bardzo się podoba
Nawet bardziej niż sądziłem.
Czy ja panią wymyśliłem
Snem czy jawą Twa uroda
Myśli moich ciągłe rwanie
Dnie mijają się z tęsknotą
Zjadł kolację bym z ochotą
Z nadziejami na śniadanie
Pani to mi bardzo się podoba
Nawet bardziej niż sądziłem.
Czy ja panią wymyśliłem
Snem czy jawą Twa uroda
Myśli moich ciągłe rwanie
Dnie mijają się z tęsknotą
Zjadł kolację bym z ochotą
Z nadziejami na śniadanie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.