jak to możliwe...miniaturka
wciąż pytam siebie...ja taka szara
jak to możliwe...jestem szczęśliwsza
że uśmiech wraca i wraca wiara
jestem tak inna i...sobie bliższa
na nic lepszego...nie stać mnie w tej chwili...
autor
zwyczajna kobieta
Dodano: 2008-01-15 19:16:56
Ten wiersz przeczytano 465 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
pochwała coodziennosci ... i dobrze:)
myślę ze sztuką jest wyrazić tak wiele w miniaturce..a
tobie się tu naprawdę udało
Tak chyba czujemy chwilę szczęścia...odnajdując się i
jednocząc ze sobą...nagle:))
Z tej twojej szarości wychodzą piękne wiersz nie o
dziś ,cóż bogatą i kolorową duszę masz.
To chyba jest to: być skromnym, nie grzeszyć pychą i-
ma się zapłatę. Tyle tylko i aż tyle... Dobrze,
pieknie napisane...
bardzo piękna miniaturka! :)
krótki, ale bardzo przyjemny wiersz, miły dla ucha
Bo i nie trzeba dlatego że energie którą wysłałaś tym
wierszem i optymizmem którym naładowałaś starczy dla
wielu.Ludzią brakuje witalności i uśmiechu dnia
codziennego,gratulacje.
śliczna to miniaturka
w 4 wersach wyraziłaś swój stan ducha...a tak trudno
opisac siebie i swoje uczucia...nie zgodziłabym się
tylko co do tej szarości...pozdrawiam
nie jesteś szara, jesteś wspaniała, piękna miniaturka