Jaś, Zosia i Małgosia
Taka sobie bajeczka:)
Na mały spacer wybrał się Jasiek,
w poszukiwaniu pięknej Małgosi,
uszedł zaledwie mały kawałek,
kiedy na drodze napotkał Zosię.
Kapryśna Zosia, cwana bestyjka,
chciała omamić smutnego Jasia,
na kolacyjkę wnet zaprosiła,
aby zatańczyć z miłym czardasza.
Bajać zaczęła, obnażać wdzięki,
słodziutkim winem go upijała,
"jeszcze tej nocy mój kochanieńki,
będę w łóżeczku z tobą leżała".
Zostaniesz moim Aniołem Stróżem,
i powiernikiem, czym tylko zechcę,
codziennie zrywać mi będziesz róże
oraz rozkazów wypełnisz resztę.
A więc wyprawa się nie udała,
Małgosi Jasio już nie odnalazł,
za to do końca swojego życia,
był pantoflarzem i sługą naraz.
Komentarze (95)
Fajna opowiastka. Tak sobie myślę, że może Jasio
dobrze się czuł w roli pantoflarza
i gdyby nie Zosia, do dziś szukałby
nie wiadomo czego.
Pierwszą strofę czytam sobie
"Na mały spacer wybrał się Jasiek
w poszukiwaniu pięknej Małgosi,
uszedł zaledwie mały kawałek",
kiedy na drodze napotkał Zosię"
Myślę, że tak byłoby rytmiczniej.
W drugiej zamiast "potem" czytam sobie "aby" bo:
"potem zatańczyć z miłym czardasza." nie brzmi dobrze.
Zamiast:
"Bajać zaczęła, dodając wdzięków,
słodziutkim winem szybko spijała,"
czytam sobie:
"Bajać zaczęła, obnażać wdzięki,
słodziutkim winem szybko spajała,"
bo chyba chodzi o to, że chciała
Jasia spoić, a nie sama się upoić?
Zamiast:
"słuchać rozkazów, wypełniać resztę."
"oraz rozkazów wypełnisz resztę"
lub inaczej.
W ostatniej strofie zamiast "przez resztę" czytam
sobie"do końca", aby uciec przed powtórzeniem.
Wiadomo, że to jedynie uwagi czytelniczki, z którymi
autorka zrobi co zechce. Miłego wieczoru.
Dziękuję Wszystkim. Miłego popołudnia:-) :-)
Dziękuję PanieMisiu:-)
Pozdrawiam Mariolu:-)
Fajny ironiczny wiersz Olu:-) Pozdrawiam cieplutko.
Wpadł z deszczu pod rynnę. Ach te kobietki. Pozdrawiam
Olu
I się narobiło DoroteK:-) . Pozdrawiam:-)
Tak Grażynko, bajeczka z życia wzięta. Miłego:-)
Dziękuję sabo:-) .
Pozdrawiam skoruso:-)
Oleńko, ładna ironiczna bajeczka ale w życiu tak bywa
że każda sprytna kobietka znajdzie takiego co w koło
palca owinie jego. Pozdrawiam Ciebie Oleńko bardzo
cieplutko, milutkiego popołudnia życząc.
I się narobiło ;-) super ku przestrodze
...ale ta Zosia sprytna była i swoim sprytem męża
zwabiła...
Bardzo mi się podoba ta bajeczka :)). Pozdrawiam
serdecznie Olu
Dziękuję Wszystkim za komentarze:). Moja niby
bajeczka, to prawdziwa historia. Tak, jak napisała
nowicjuszka. Spiesz się, ale powoli. Ważne decyzje
należy podejmować głową, nie czyjąś urodą. Pozdrawiam
serdecznie
Z humorem. Miłego dnia Pozdrawiam Olu.
Dobre... Ludzie zawsze gdzieś na siebie czekają, czy
to na środku pustyniGdy ich drogi się przetną,
a spojrzenia spotkają,
przeszłość i przyszłość tracą znaczenie.
znam taką identyczną Zośkę
ironicznie i zabawnie jak zawsze
pozdrowionka i miłego dzionka