Jazzowa Jesień
https://youtu.be/GwSGFC7bjYU
przyszła z wrześniem
najpiękniejszych pejzaży
królowa
gra na harfie
w wizualnej oprawie
w czerwieni i w złocie
jazzowa pani zapełnia chwile
w tonacji molowej
kiedy wyjeżdżasz i noc
wymyka się na świat
deszcz gra zaokienny menuet
milczy fortepian
pozbawiony ciepła twoich rąk
i nikt nie zostawia na nim
róży
wskazówki zegara
leniwie przesuwają horyzonty
czasu
który nie ma końca
autor
promienSlonca
Dodano: 2019-09-09 16:21:12
Ten wiersz przeczytano 3885 razy
Oddanych głosów: 77
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (111)
Najbardziej podoba mi się środek.
I muzyczka miodzio.
Pozdrawiam :)
... w tytule dałbym "jesień"
i wywalił całą pierwszą strofę,
banał, kicz itp...
"jazzowa pani zapełnia chwile"
ale ta linia zaczyna prawdziwą bajkę i poezję, bardzo
mnie się to podoba...
deszcz gra zaokienny
menuet... pięknie.
Pozdrawiam :)
I klimat jazzowy, mgielny.
https://www.youtube.com/watch?v=UxIPVAPRBi4
Aniu popadliśmy w jesienny sentymentalizm?
Kłaniam się - nie za wcześnie?
jesienne strofy
z muzyka i fortepienem
tylko szkoda,że zabrakło róży
serdeczności promyczku:)