Jedną drogą
dla mojego życia dla NIEJ
dziś zabieram oczy twe gdzie mnie moje też
poniosą
i wpatrzeni w biały śnieg, w białym tle po
prostu nocą
w podróż w którą każdy chcę, sny marzenia
niech zaniosą
a w uśmiechu twoim wiem ta iskierka co jest
mocą
rejs do planów, bajek, złudzeń dla każdego
los wybiera
to zależne wszystko jest na czym głowę swą
opierasz
jedną drogą razem w beli tam gdzie zaspy
śnieżnych marzeń
co los wdzięcznie nam weseli byśmy
doczekali wrażeń
tu zabieram twoje oczy gdzie z radości łza
popłynie
i ta podróż się nie skończy jak ta miłość
co nie minie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.