Jedna kropla w morzu serc
Jestem Oceanem,
milczę wpław słowami.
W pianie koję serce,
zalewam falami.
Chlustam wzwyż jak Alka,
co pod Niebem lata.
Wyszukując w chmurach,
wietrzną arię świata.
Sączę się przez połać,
przez horyzont Słońca.
Chciałbym tak dopłynąć,
do krawędzi końca.
autor
voytek
Dodano: 2013-01-31 22:20:49
Ten wiersz przeczytano 938 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
DoroteK dzięki :))
podoba mi się ten wiersz, zwłaszcza ostatnia zwrotka
:-) (myślę, że powinno być "wpław")
Bardzo na tak. :)
Podoba mi się, ciekawie ujęty temat.