a jednak czegoś żal..
a jednak czegoś żal..
tego listka.. tamtej brzozy..
mimo że mówimy że nie
a jednak czegoś żal
tych głębokich nocy.. miękkiej trawy
spokojnego oddechu
bez arytmii.. bez szumu..
bez ciągłego biegania
ze łzą rosy na twarzy..
bez ran szklanych na tabeli marzeń
i bez zysków i strat..
bez statystyk, szacowania..
bez braku słońca..
bez białego sufitu..
bez załamania..
autor
Szczurołapka
Dodano: 2008-04-16 19:40:05
Ten wiersz przeczytano 416 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Wiersz ciekawy w formie i treści, temat odpowiednio
poprowadzony. Dobry wiersz.
zawsze czegoś się żałuje.. ostatecznie jesteśmy tylko
ludźmi, ciągle nieprzygotowanymi na straty, jakie
niesie z sobą życie
chyba najbardziej tej miękkiej trawy.
Pozdrawiam/+.