jedni drugich warci
oglądałem wczoraj spektakl
tak do końca nie wiem
czy to dramat czy groteska
można było się pobawić
i zapłakać tak na raty
sam aktorów wybierałem
chcąc sumienie mieć spokojne
nigdy na myśl mi nie przyszło
że szykują się na wojnę
jedni drugich chcą przechytrzyć
naginając w swoją stronę prawo
jak dzieciaki w piaskownicy
tak się między sobą bawią
chcą nam wszystkim wmówić
jacy oni są szlachetni
i jak bardzo o nas dbają
tak naprawdę o nas tu nie chodzi
to do władzy się tak pchają
na koniec powiem szczerze
żadnej parti już nie wierzę
chętnie wrota bym otworzył
i wypuścił na powietrze świeże
[najpierw wziąwszy ich za pierze]
Komentarze (3)
Dobrze to ująłeś.
Pozdrawiam:)
Rzeczywiście, to był spektakl.
jak to Władza jest ustawodawcza i wykonawcza i też
Władzy się nie wierszy lecz w człowieka który Prawo
zna i nie trzyma się tylko jednej Ustawy na samo
zrozumienie ja bezpartyjna
wierzę wPiS jak też mamy urodziwego Prezydenta w:)