Jedno spojrzenie...
Daj mi jedno Twoje spojrzenie,
Jeszcze zanim się rozstaniemy…
Chciałam poczuć znów upojenie…
Kochać siebie już nie możemy…
Jeszcze jedno Twoje spojrzenie,
Niech ogrzeje ciepłem mą duszę,
Bym poczuła znów ukojenie…
Nie płakała…kiedy się
wzruszę…
Chociaż jedno chcę Twe spojrzenie,
Zapamiętać, gdy będę sama.
Już nie będziesz mym wyzwoleniem…
I poczuję się niekochana…
Więc pożegnaj proszę spojrzeniem,
Jakim zawsze na mnie patrzyłeś…
Byś pozostał czułym wspomnieniem
Takim, kiedy o mnie marzyłeś…
Komentarze (7)
Pragniesz jego spojrzenia a on odchodzi.To wzruszające
smutkiem otoczone,bo trzeba
naprawdę kochać by w takiej sytuacji jeszcze o uśmiech
prosić.Ale miłość nie ma reguł i zawsze może nas
zaskoczyć.Bardzo miły wiersz - gratuluję
Świetny wiersz. Bardzo smutny bo traktujący o
rozstaniu. Wiersz bardzo wymowny i ładnym, lekkim
piórem napisany.Ciekawa puenta.Forma wiersza dobra.
Tak - rozstania na taką metę są zawsze ciężkie,ale
może lepiej teraz jak za późno i może nie czekać na to
ostatnie spojrzenie? Wiersz smutny i
wymowny..powodzenia..
Tylko spojrzenie... to smutne. Ale gdy się kocha a
ukochana osoba odchodzi... wzruszające
Twój wiersz wzrusza, łzy same cisną się do oczu.
Wiersz bardzo wymowny - miłość, miłość... ile w niej
smutku....
Jedno, ostatnie spojrzenie - smutny wiersz sercem
pisany, cierpisz z powodu rozstania, ale chcesz
pamiętać i mile wspominać. Wymowny w treści wiersz.
tych rymów też jakby nie ma, albo są na siłę spróbuj
bez nich