Jej pogrzeb
Ona umarła a ja razem z nia...
Nieśli ją w białej trumnie
Tam gdzie mgła całuje
Wierzchołki drzew
Była taka piękna i niewinna
Namiętna i bezbronna...
Na jej pogrzebie
Płakałam z Aniołami
One wiedzą kto ją zabił...
Ja zmartwychwstałam, lecz ona nie... Żyje ale juz tylko we mnie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.