Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Jek juli to jonki i grzyby

Psiyrze grzyby łuż sia w lesie pokozoły,
w łogrodzie czerzianiały jonki.
Kobziyty z dzieciukami zbziyrały tyż jegody,
a potam grzyby do łuśchniancio,
abo w głaski w łocet.
Z jegodów i jonków sia robziuło smakozite marmelody i zino.
Tero takygo ni mo.

Tu stał kiedyś świerk.
Ku słońcu coraz wyżej rósł i rósł.
I nie wiadomo co poszło nie tak,
patomorfolog drzew miałby dużo poszlak.

Czy to była susza, czy samce kornika?
Buntownicze są te młode pokolenia,
ich poszukiwania utartymi wzorcami.
Od tysięcy lat.
A może to larwy coś wykrzyczeć chciały.
Skutek jasny był, bo świerk słabł.

A może do grona sprawców pniarek dołączył.
Piękna huba mrówkom zaproszenie wysłała,
ich osiedla to jak wioski Indian Pueblo.
Dzięcioł sam się wprosił.
Głośnym krikiriki w świerku owalne kratery wyciosał.
Każde uderzenie dłuta to otwarte wrota
dla skoczkonogów.
One martwą materię przemienią w życiodajny humus.

Pod nogami czarny chrząszcz przebiegł,
dostojnie jak przedwojenne limuzyny
Do porządku przywołał lekko zardzewiały śpiew muchołówki.
Ten ciąg opadających i wznoszących się tonów.
Hej tu jest życie, ktoś znów wyciąga ręce po szczęście.
Winda do nieba, jak memento mori,
na to poczekać trzeba.




juli- lipiec
jek- jak
jonki- porzeczki
czerzianiały- czerwieniły się
glaski- słoiki
marmeloda- marmolada

Gwara warmińska.

autor

Annna2

Dodano: 2021-07-06 11:18:16
Ten wiersz przeczytano 3559 razy
Oddanych głosów: 75
Rodzaj Wolny Klimat Ciepły Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (77)

ikcesok ikcesok

Przecudny wiersz flora Fauna w pełnej krasie... Super
:) pozdrawiam

waldi1 waldi1

Dziękuję Anno ...

Annna2 Annna2

Bardzo dobre określenie, te hasła reklamowe.
Będę czekała z niecierpliwością na klechdy. Będą
piękne.
Dziękuję.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Ta poezja jest porażająca. Te wplecenie -
patomorfologa, Indian Pueblo, limuzyn. Kłaniam się w
pas. Zaklinam się, zaklinam- że odtworzę w pamięci "
te klechdy mazowieckie i napiszę" Jak mogłem
zapomnieć, o takiej części mego życia, gnijąc w
wielkim mieście - gdzie prawda, dobro i piękno - to
hasła reklamowe - piwa, albo drogich samochodów.
Dobrze że jesteś Aniu i że to przeczytałem.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Ta poezja jest porażająca. Te wplecenie -
patomorfologa, Indian Pueblo, limuzyn. Kłaniam się w
pas. Zaklinam się, zaklinam- że odtworzę w pamięci "
te klechdy mazowieckie i napiszę" Jak mogłem
zapomnieć, o takiej części mego życia, gnijąc w
wielkim mieście - gdzie prawda, dobro i piękno - to
hasła reklamowe - piwa, albo drogich samochodów.
Dobrze że jesteś Aniu i że to przeczytałem.

Annna2 Annna2

Dziękuję za wszystko Adam.
Tak, to dla Niej, dla Babci, Mamy, Dziadka, Siostry,
dla moich Bliskich,
dla Warmiaków- przypominam sobie, uczę się na nowo
języka mojej Ziemi,
z miłości dla nich.
Dziękuję.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Ależ to piękne jest. Jak to płynie, niczym
zniewalająca melodia. Żadnego fałszu, zawahania -
jestem zachwycony. Wróciłem w piękno dzieciństwa (
moja jedna babcia pochodziła spod Mławy i bajki mi
opowiadała, bardzo podobną gwarą - to były właśnie
takie niekończące się przypowieści, godzinę i dłużej,
z tematu na temat. Jestem właściwie pewien, że wtedy
zacząłem słyszeć i kochać muzykę. I teraz idę spać i
czytam i czytam i czytam - i te "przedwojenne
limuzyny" Dziękuję prawdziwie i szczerze!!!

Annna2 Annna2

Fatamorgano, Weno, Waldi, Broniu,
Grusano, Najko
dziękuję

@Najka@ @Najka@

U mnie psionki też się pojawiły...a do gwary twojej
już się przyzwyczaiłam i rozumiem słowa...pozdrawiam
Aniu.

Grusana Grusana

Annno...klimaty, które kocham. Piękny, lekki, pogodny
wiersz.

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Lubię twój wiersz. Mnie zachwyca ta gwara, bo ją
rozumiem, nie sprawia mi trudności z jej czytaniem, a
słowa mi znajome. Serdecznie pozdrawiam Aniu.

fatamorgana7 fatamorgana7

Wow! Z przyjemnością wielką czytałam.
Pozdrawiam serdecznie :)

waldi1 waldi1

Pięknie pielęgnujesz gwarę wierszem ...jak skorusa ..

Annna2 Annna2

Dzięki Weno.

_wena_ _wena_

Piękny wiersz :)
Na początku lipca kilka dni spędziłam u znajomych w
Zielonym Gaju - uroczym zakątku, oazy ciszy i spokoju,
nie mogąc odmówić sobie kąpieli w Kotku.
Ślę serdeczności :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »