Jesień

Bardzo ciekawy wiersz i prawdą jest że jesienne dni
można też pokochać...więcej swobody, a sam na drzewa
też chętnie patrzę, każdy opadający liść jest jakby
inny-ładniejszy bo bliżej wiosny...powodzenia

właśnie wróciłam z takiego jesiennego spaceru po
ogrodzie botanicznym...kolorowe liście, wrzosy
kwitnące, no i szybko zachodzące słońce...wiersz
ładny, jesienny, przyjemny w odbiorze...pozdrawiam

I jesien pokochała wrzosy, które swoją barwą dodają
jej delikatnego uroku...

Prawdziwy nastroj jesienny w swietnej formie. Bardzo
podobal mi sie Twoj wiersz.Pozdrawiam.

Czytając, przyjemnie było oddać się temu opisanemu
nastrojowi. Pozdrawiam:)

I w smutku można odnaleźć odrobinę uśmiechu. Wiersz mi
się podoba:) Pozdrawiam.

Witaj aanka w jesiennej aurze. Ładnie wypuentowałaś o
tych wrzosach.Pozdrawiam.

Jesień to smutna pora roku, czas na
przemyślenia...odnośnie wrzosów zawsze są
piękne......wiersz smutny ale takie jest życie +
pozdrawiam serdecznie.

lecz to nie czereśnie...według mnie "choć" to nie
czereśnie...ładny wiersz

Śliczny wiersz o jesieni:)

tylko wrzosy we mgłach
czują się bezpiecznie
nie czekają wiosny
- pokochały jesień ...Bardzo ladny wiersz :)

wyznania milosne do ust mniej sie cisna ...jakby
spowaznialy ,wobec tej pustki i zmian w przyrodzie
,dajac jak zwykle szanse wiosnie ...ladnie piszesz o
jesieni

witaj jesieni w tańcu złotych liści na wietrze
spacery po wrzosowiskach i parkowych alejach.....

Chociaż mniej w niej wyznań...dojrzała i
trwała...jesienna miłość. Ładny, dynamiczny
sześciozgłoskowiec:)

poezji o pięknie natury nigdy dość. :) Pozdrawiam