JESIEN
Jesien
Złoto, rudo, purpurowo, barwi już nam
liście wrzesień.
Słońce grzeje coraz słabiej – idzie
jesień.
Wiewióreczki zapasami zapełniają skalną
kieszeń.
Znoszą szyszki i żołędzie - idzie
jesień.
Wiatr przegania ciemne chmury, deszcz i
ziąb, ze sobą niesie.
Krótkie dni i długie noce – przyszła
jesień.
Przy kominku ciepło, miło, każdy blisko
znaleźć chce się.
Grzać zziębnięte stopy, dłonie – to już
jesień.
W blask płomieni zapatrzeni, dumamy co los
przyniesie.
Wstępujemy z dłonią w dłoni w życia
jesień.
Dana Grellus
Komentarze (19)
'Z dłonią w dłoni wstępujemy w życia jesień' Wiersz
super. Pozdrawiam :)
Ale ładnie. Miłego wieczoru.
jesień życia to nie CHOROBA, to zasłużone szczęście i
odpoczynek po latach trudu by tą jesień osiągnąć!
Ladnie obrazowo o jesieni pozdrawiam