JESIENNA MELANCHOLIA
Wiersz dedykuję Sarence-Danusi, za jej dobre serduszko, które jest otwarte na wszystkie nieszczęścia dla wszystkich ludzi.
Kiedy patrzę w moje okno weneckie,
za nim smutno jest,szaro i mgła,
co okrywa swym woalem drzewa, lasy,
szare niebo,szare dachy, szara dal.
A w pokoju cieplutko,przytulnie
i w kominku trzaskają złote skry,
kotek łasi się do mnie i mruczy,
Chopin gra uwerturę i śpią psy.
Bukiet z liści jesiennych układam,
głogi jeszcze bordowe dołożę,
jarzębiny suszonej gałązkę,
wszystko razem w koszyku ułożę
Później koszyk na komodzie postawię,
przyjdziesz z pracy uśmiechniesz się
pięknie
i przytulisz do serca swojego,
mnie i miłość,która w nas mocno tętni
Tesss-Tereniu,przyjaciółko,ciesz się każdym nadchodzącym dniem,u Ciebie wiosna zawitała i Tobie życzę wiosenki pięknej w serduszku.
Komentarze (23)
Choć za oknem szaro i zimno, to w Twoim wierszu
cieplutko i przyjemnie, świetnie i z dużą
przyjemnością się czyta:)
bardzo ładny ciepły wiersz,...trzaskają złote
skry...łasi się kot...miłość przytulona do
serca...bardzo romantycznie i nastrojowo.
Rozmarzylamk sie przy Twoich slowach..bukiet jesienny
i u mnie niebawem zawita na stole.... - milo ze jest
ktos, kto rownie pieknie i z serdecznoscia oraz
delikatnoscia ducha chwyta chweile , ktore niesie nam
jesien :) - dziekuje ze Jestes :o) - J.
Pieknie tańczysz słowami dla swego Orfeusza,Eurydyko -
lecz bacznie obserwuj podłoże,by jakaś wredna żmija
Cie nie ukąsiła!
śliczna jesień, taka którą uwielbiam. dobry wiersz.
pozdrawiam
Pieknie opisana jesień z calym jej urokiem.
Cieplutka jesienna melancholia,sercem pisana.Wiersz
bardzo przyjemny w odbiorze.
I co z tego, że jesień nadchodzi. Ona barwna i piękna.
Jeśli to dostrzeżemy to nas przemijanie nie
przytłoczy.