Jesiennie
Jesiennie
Połóż się obok mnie,
jak ziarna w kłosie
dojrzewającej pszenicy.
Otuleni zapachem
świeżego chleba,
ukołyszemy do snu ,
pękające marzenia.
Kochanku pszeniczny.
Z uśmiechem ufności,
umieram w twych dłoniach.
W dłoniach żniwiarza.
Jesienna tęsknota,
promieniem słońca
wygładza ścierniska.
Nie dojrzeję ponownie.
Z mgielnej zasłony,
wyłania się dłoń,
w geście pożegnania.
26.09.2008
autor
betula
Dodano: 2008-10-03 00:09:50
Ten wiersz przeczytano 384 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Dobra forma.Jestem na tak
Początek taki piękny,romantyczny,a zakończenie smutne
- tak,to jesień ...
Wiersz w dobrym stylu.