Jesiennie
(to mój pierwszy 9 - zgłoskowiec)
Patrz, jesień po parku szaleje
i zrywa ostatnie kasztany,
wśród liści odszukam nadzieję,
zaczerpnę kolorów na zmiany.
Purpura odwagę doceni,
dla oczu pozbieram ciut złota,
do serca przygarnę czerwieni,
by ciebie, mój miły, pokochać.
Odnajdę cierpliwość we wrzosach,
bo one się nigdy nie zmienią,
co roku tłumaczą, że można
zakwitać radośnie jesienią.
Dziękuję ula2ula...za wskazówkę!
autor
ANDO
Dodano: 2009-11-08 00:02:43
Ten wiersz przeczytano 908 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Dobrze się czyta.
Ciekawy, dobry wiersz....>+<
Bardzo dobry wiersz , jesień pięknie opisana.
Piękny wiersz !
Nic dodać nic ująć. ;)))
lekko delikatnie romantycznie...z +
hurra udało Ci się ... :)
Tak,kolej na zmiany bo na karku zimę
mamy-pozdrawiam,ładnie ,trafnie zrymowane i
przyjemnie są czytane.
jak na pierwszy raz udany wiersz...jesienny,
nastrojowy
bardzo fajnie i płynnie się go czyta...piękna ta twoja
jesień...gratuluję...pozdrawiam
ciepło i optymistycznie o jesieni, twój wiersz jak
balsam na dzisiejsze chłody
piękna jesień.... pozdrawiam
Nastrojowy, pełen ciepła i harmonii wiersz. Urokliwy z
wyobraźnią i puentą. Pięknie!
Jesiennie, kolorowo . Wiersz pełen nadziei. To
przywołanie wrzosów jest super.
udał ci się idealny 9-cio zgłoskowiec ,bardzo dobrze
się czyta i wpada w ucho gratuluję
Urokliwy dobrze się czyta jesień też bywa piękna.