Jesiennie
(to mój pierwszy 9 - zgłoskowiec)
Patrz, jesień po parku szaleje
i zrywa ostatnie kasztany,
wśród liści odszukam nadzieję,
zaczerpnę kolorów na zmiany.
Purpura odwagę doceni,
dla oczu pozbieram ciut złota,
do serca przygarnę czerwieni,
by ciebie, mój miły, pokochać.
Odnajdę cierpliwość we wrzosach,
bo one się nigdy nie zmienią,
co roku tłumaczą, że można
zakwitać radośnie jesienią.
Dziękuję ula2ula...za wskazówkę!
autor
ANDO
Dodano: 2009-11-08 00:02:43
Ten wiersz przeczytano 917 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
płynnie a rytm większy zakwitać radośnie jesienią
Brawo! Bardzo pięknie :):)
No i udał ci się idealny 9-cio zgłoskowiec ze
sredniówka po 3-cej. Treść ciut trąci banałem, ale to
nie umniejsza urokowi całości.
no fajnie, delikatnie. Pozdrawiam
ślicznie jesień wymalowana...kolorem tęczy
ubrana...ładnie u Ciebie....pozdrawiam...
Przepiękny, lekki i subtelny:)
Bardzo udany ! +