Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Jesienny Liść

Idzie jesień, druga z rzędu,
Kolorowe liście więdną.
Coraz bliżej do obłędu,
Gdy na opak myśli biegną.

A historia się powtarza
Niepamięcią znów karmiona.
Zimny wieczór krew zamraża,
Podział stopni na ramiona.

I powoli, chwiejnym chodem,
Tak jak z klonu liście lecą,
Stawiam lewą, prawą nogę,
Idę w ciemno z małą świecą...

A do oczu ćmy się pchają,
Które łzami powleczone,
Mocniej światło odbijają,
Dziś naiwnym snem zmęczone...

I słowami tak rysuje
Ten poeta swą postawę.
Co mu jutro los szykuje?
Myśląc, siedzi tak nad stawem...

autor

Pegaz85

Dodano: 2011-10-20 09:15:37
Ten wiersz przeczytano 513 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Romantyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

NERIS NERIS

dobry wiersz.

SaminDavid SaminDavid

Zbyt proste mi te rymy, droga wiedzie do Częstochowy.
Poza tym wiersz wygląda bardziej na dziecięcą
rymowankę niż lirykę. Pojawiają się sformułowania z
niejasnym sensen stworzone tyltko dla uzyskania rymu:
"Zimny wieczór krew zamraża, /
Podział stopni na ramiona.", brakuje wewnętrznych
przeżyć, uczuć, doznań podmiotu lirycznego... tu jest
tylko opis. życzę natchnienia. Pozdrawiam

mariat mariat

Tutaj dwa ogonki uciekły:
"Stawiam lewą, prawa nogę,
Idę w ciemno z mała świecą..."
= prawąąąą, małąąąąą.
Reszta przeszła bramkę jury.

siaba siaba

Swieca,to promyczek nadziei kochanie.Piekny wiersz+++
Pozdrawiam bardzo serdecznie.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »