Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Jesienny sonet

Trochę refleksji, trochę uśmiechu i życia w sonecie. Bez pudru.

A gdy nadejdzie dzień snu, czyli dzień ostatni,
w którym nocą na bruku, cień usnąć nie może.
Gdy los cię zaparkuje gdzieś na bocznym torze,
na ostatnim swym meczu czas swój spędzisz w szatni.

Jesień się z babim latem, zaplącze w twe włosy,
złote zęby z koronek gdzieś powypadają.
Mięśnie karku zwiotczeją i twardnieć przestają
a żona z kasą zwieje - będziesz goły, bosy.

Wstań bo czas się wypala i zegar kuleje,
każdy wszak pocałunek to tylko zwykły gest.
Bacz by krew nie zastygła, gdy serce siwieje

bo twa cera zmarszczona jeszcze wciąż jest the best.
Choć za każdy dzień życia oddasz swą nadzieję,
To miłość i tak tylko przyzwyczajeniem jest...



autor

Socha

Dodano: 2017-08-04 09:51:00
Ten wiersz przeczytano 842 razy
Oddanych głosów: 21
Rodzaj Sonet Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (19)

karat karat

Piękny sonet! Pozdrawiam!

kaczor 100 kaczor 100

Życie bywa brutalne, a miłość przechodzi w rutynę.
Pozdrawiam.

anna anna

w starszym wieku mniejsze wymagania, ( (większe emocje
mogą spowodować zawał) a jak nie możesz- żona
pomoże...

jote jote

Ciekawie-...serce posiwieje...,
czasem nie ma tego złego ...:), można zacząć znów
żyć... dla siebie!
Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »