Jesienny walczyk
W jesienny poranek na przydrożnym
klonie,
siedział wiatr znudzony nostalgiczną
ciszą,
dziwił się, że liście na drzewa koronie,
rytmicznie jak w walcu, na trzy się
kołyszą.
Zaintrygowany muzycznym zjawiskiem,
sfrunął tuż nad ziemię nucąc coś wesoło,
a promień słoneczny swoim złotym
błyskiem,
ożywił źdźbło trawy i liście wokoło.
Porwane do tańca, wirując jak w walcu,
zataczając kręgi w harmonijnym pędzie,
błyszczały jak złota obrączka na palcu,
za liściem liść płynął w równiuteńkim
rzędzie.
Myszka co przysiadła na wygrzanej
grudzie,
zaklaskała w łapki widząc te popisy,
lecz wiatr znów się poddał nostalgicznej
nudzie
i zniknął za lasem, gdzie mieszkają
lisy…
Komentarze (17)
A szkoda bo tak pięknie tańczył
Bardzo urotyczy taneczno jesienny wiersz w moich
klimatach Bardzo się podoba
Pozdrawiam serdecznie :)
uroczo bardzo melodyjnie i cieplutko o jesieni z
przyjemnością czytam:-)
pozdrawiam
Sympatyczny, przyrodniczy wiersz pozdrawiam :)
Bardzo ładny, ciepły wiersz
rytmicznie napisany,
pozdrawiam życząc dobrej nocy :)
Lisy wydają się być przyjemne, ale to tylko z pozoru
:) A wiatr w Twoim wierszu postanowił zniknąć tam,
gdzie się one znajdują :) Pozdrawiam serdecznie +++
Uroczo, ach :)
Pozdrawiam:)
och jak uroczo :) przyjemnie poczytać.
Nawet wiatr do tańca porywa w Twoim
wierszu...Pozdrawiam serdecznie.
https://www.youtube.com/watch?v=sAVindOdEmQ
Wiersz jest lepszy od piosenki ale dla odprężenia.
Piękny melodyjny wiersz:) aż się chce tańczyć! :)
Pozdrawiam serdecznie :*)
podoba mi się baaardzo
jesienny wiatr zachował się jak psotnik,
na chwilę ożywił źdźbła trawy i liście zawirował a
potem zniknął za lasem
pozdrawiam :)
Ale ładny wietrzny walczyk:) Miłego wieczoru:)
ładnie, jesiennie, lirycznie.
walczyk zakołysał.
pozdrowionka :)
ciekawie, melodyjnie i tanecznie
Ciepło i melodyjnie:)