jeśli się zabiję
jeśli się zabiję
to może ktoś zatęskni za mną
ktoś zrozumie ze mnie kochał
a tak ...
lubią kiedy potrzebują
odwracają się kiedy Ty jesteś w
potrzebie
a kiedy Cię zabraknie żałują
i to ich męczy
i to będzie moja zemsta
może wtedy otworzycie oczy
spojrzycie na mnie
na moje ciało bez życia
na moją trumnę
na mym pogrzebie
wydusicie kilka łez
więc już podwijam rękawy
już szukam żyletki
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.