jest maleńkie coś...
...
jest coś co nazywamy ciszą absolutną
męczy nas czasami czasami sięgamy po nią
czasami boimy się jej
szukamy przyjaciela czekamy na niego
tęsknimy za nim wyciągamy do niego dłoń
prosimy by nas przytulił
by poczuć że jest obok nas
jest ktoś kogo nazywamy przyjacielem
kto z marzeń się narodził
w noc taką jak ta
myślimy o nim
rysujemy płatkami kwiatów oddech
malujemy łzami czas który umyka
spojrzeniem zataczamy wizję przyszłości
milczeniem witamy się z duszą
ona nadsłuchuje
czasami w skupieniu i w samotności
drgnie
my nadal szukamy przyjaciela
czekamy na niego wysyłamy mu swoje myśli
w nadziei że los łaskawy
że się domyśli
________________________________
Do autora michu...
Odkąd pamiętam na gg zwracałeś się do mnie
po imieniu zatem skąd teraz forma
oficjalna?
Tych, którzy beztrosko "jadą" sobie na
autorach swymi komentarzami, nie zawsze
słusznymi, nie przeproszę, bo nie mam za
co. Przepraszam tych, którzy sądzą, że
wszystkich tak oceniam.Wszyscy dobrze wiemy
kogo stać na ubliżanie, wystarczy przejść
po komentarzach. Nadto czy "staroświeckie"
znaczy złe? Czy wiersz bez użycia znaków
interpunkcji jest wierszem źle napisanym?
Nie, i tu, wielu autorów pisze w podobny
sposób.
Nie doczytałam podobnych komentarzy pod
tymi wierszami. Zatem celowy "wybór"
autorów, którym "dowalenie" sprawia
przyjemność?
I w drugą stronę.Jeśli wiersz jest źle i
nieprawidłowo napisany,według autora "staż"
to tego typu komentarz, jak u mnie obraża
tych, którym się wiersz spodobał.Pozdrawiam
z szacunkiem.
__________________________________________
...
Komentarze (22)
bardzo wymownie i ciepło napisany wiersz o bliskiej
osobie. zachwyca i ujmuje. pozdrawiam.
wiersz z dominantą na nadzieję, owszem dobrze ją mieć,
lecz jeśli jest tylko dla bogatych tak jak pogoda,
wtedy i czasu szkoda na ciągłe czekanie, ot takie
moje mniemanie.
ciekawie skomponowany wiersz...prawdziwego przyjaciela
poznajemy w ....
Ładny wiersz :) choć jak na moje standardy ma w sobie
zbyt dużo słów, czasami możemy tez cos zostawic w
domyśle, zawiesić... ale to absolutnie nie jest
zarzut, tylko moje pojmowanie poezji. Doskonale
rozumiem, że każdy ma prawo do swojego. A tu widać
wprawne pióro i swobodę w przelewaniu myśli, i to
doceniam :) - pozdrawiam serdecznie :)
Czasami potrzebny jest do tego kompas...i śmiałość.
Często liczymy, że los się domyśli i trwamy w ciszy,
w nas samych, własnych myślach... tworzymy i wymyślamy
przyjaciół nie mając ich. Cudowny wiersz, buduje
nastrój i przenosi czytelnika do pustego, ciemnego
pokoju.
Jak trudno dziś mieć prawdziwego przyjaciela.Tak
ludzie bywają obłudni...