Jest potrzeba miecza
jest potrzeba miecza
a nie tylko całowania
dobro i zło
namiętnie wciąż się ściera
gdy jasność gaśnie
nie czas na zakochania
bo armia mroku
jeńców żywych nie zabiera
powiesz zapewne
gdzie siły zła
w unii europejskiej
po jakie licho
szabelką gdzieś tam machać
a one w ulicznych bandytach
w armii urzędników wielkiej
więc wciąż nie uciekaj
nie daj sobą pomiatać
zbyt wiele narosło w ludziach
złych uczuć lecz też znieczulicy
bądźmy uprzejmi dla siebie
lecz czasem
trzeba uderzyć pięścią w stół
mam prawo bezpiecznie wieczorem
z dziewczyną iść po ulicy
i nie potrzebuję
by na to
zezwolenie
podpisał urzędniczy muł
zakisło nam życie
w maraźmie układach sitwach
i łapówkach
w strachu zwykłym powszednim
który rodzi niemoc
życia dobrego z ukochaną chcę
a nie tonięcia
w politycznych słówkach
potrzeba jest miecza
na dominującą bezsilność
i przemoc
Oskar Wizard
Komentarze (20)
Ciekawy wiersz:)
Pozdrawiam serdecznie
Dobrze prawisz!
Uzasadniony bunt przeciw bezkarności i przemocy.
Masz prawo iść bezpiecznie z dziewczyną wszędzie i o
każdej porze.Trzeba mądrych decyzji, żeby zapewnić
bezpieczeństwo.Agresja rodzi agresję.
pewnego rodzaju /mieczami/ mogą być takie właśnie
wiersze; pozdrawiam;)
I Policji widocznej na ulicach! Niech strzegą naszego
bezpieczeństwa.Polską winni rządzić prawdziwi Polacy.
Nie musimy bez przerwy jeździć po wytyczne do
Brukseli.
Pozdrawiam.