Jest w roku jeden taki dzień...
Taki smętny wiersz... wiem:(
Ogarnął mnie smutek, którego nie mogę
przezwyciężyć...
Inni mówią: "musisz nadal tutaj żyć..."
A ja im na to..."żyć? nie potrafię
już..."
Czuje, że śmierć jest tuż, tuż...
Każdy mówi mi..."głupia jesteś, co Ty
robisz?! Ty w ogóle się kiedyś
zastanowisz...?"
A ja dalej swoje..."chcę umrzeć!
odejść...ale... tak by nikt nie widział"
Nikt by nie wpadł w szał...
Szybko by zapomnięli...O MNIE? Tak...
Zamknąć oczy, obudzić się w innym
świecie...z dala od wszystkich...
Ale nie moja wina, że dołki mnie dopadają... chcę odejść i już!!!!!:(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.