jest taki czas
nasze spacery wieczorami burzą
spokój ukryty w chłodzie dłoni
droga do raju wiedzie przez wargi
znowu w pocałunkach kwitną bzy
nam nie wystarczy karmić gołębi
trzeba ulepić miejsce na miłość
zapalić księżyc rozwiesić gwiazdy
najjaśniejsza ma oczy wspólnego snu
twoje źrenice marzeniami malują świat
czemu dziś opuściłaś włosy i płaczesz
znowu rozsypujesz części z układanki
a puzzle to wciąż nasza misterna gra
Komentarze (5)
aby, miłość kwitła, trzeba jej stworzyć odpowiednie
warunki...muszą być słowa, gesty, zaufanie,
zrozumienie, otwarte serce w którym będzie mogła
wzrastać...wiersz ładny, w odbiorze dobry,
uczuciowy...pozdrawiam
"Piraniao67" rozpuszcza się włosy np "na wiatr", aby
pokazać piękną, pokazać urok twarzu. Opuszcza się
włosy, jak woalkę, aby ukryć łzy.Pozdrawiam.
cyt:"droga do raju wiedzie przez ..."pocałunki...to
najbardziej:)zaś razi cyt:"opuściłaś włosy",
rozpuściłaś to i rozumiem ale "opuściłaś" ?.pozdrawiam
cyt.trzeba ulepić miejsce na miłość .Ton
melancholijny,skarga.Zatrzymał sugestywny przekaz
hmm... splecione słowa zatrzymują... czytałby się
lepiej, gdyby zachowany został rytm... pozdrawiam