jestem
Jestem - bo jeszcze jestem
nie wiem kiedy ten ból
co szarpie i miażdży
pokona tlący się
instynkt życia
Jestem - bo jeszcze wierzę
w ludzką miłość i przyjaźń
co w odruchu serca i Duszy
wypowie me imię
Jestem - bo nie wiem
jak się pożegnać
gdy tak wiele miłości
do istoty ludzkiej
Jestem - bo nie śmiem
ciemnością okryć
delikatne serca
szukające ziemskiej radości
Jestem - bom odwagę zgubiła
i sił braknie by cichutko
w samotności wyszeptać
Boże zabierz me życie
Komentarze (1)
Ciekawy pomysł na wiersz. Jestem, więc myślę! I to
widać ;) +