Jestem burzą
Piękny obraz
miłości namiętnej
w ramionach twoich
jestem burzą
eksplodującą błyskawicami
chmury się kłębią
mieszając z powietrzem
oddychamy
jasność i ciemność
mają moc
noc tryska w nas
energią
kochanie jesteś jak kwiat
który rozchyla kielich
czerpiąc radość ze słońca
obniżam loty
spijam nektar
delikatnie wydzielany
pulsuje jak fontanna
ile on daje nam
przyjemności
aksamitne płatki ciała
momentami wzdrygają się
od ust muśnięć po ich obrzeżach
dotykasz dłońmi
skroni
przywarłem do piersi
z wielkim uczuciem
miłość to dar
nam ofiarowany
Autor Waldi
Komentarze (36)
miłość nas powala i zniewala :)
Rozpala...
ładnie... przeczytałam z przyjemnością...marzyłam...
Ale poleciałeś Waldi no to leć i podgrzewaj rozpalaj
ogień miłosci
:)
Napaliłeś w piecu nie powiem ;)
Pozdrawiam pogodnie
w ramionach burza ślicznie serdeczności
" Miłość to dar" - zgadzam się waldi1, spokojnej nocy,
pozdrawiam-:)
... tak jak DoroteK, też jestem zaskoczona :) nie
spodziewałam się takiej żarliwości - fajnie, że są
jeszcze faceci - którzy tak piszą :)
niezwykle namiętnie :)
a ja błyskawicą ...:)
w takich ramionach, ze szczęścia skonam.
Pozdrawiam serdecznie
Oj waldi:) ładnie:)
Pozdrawiam :)
Ladny, pelen namietnosci burzliwej, wiersz.:)Podoba
sie.
Pozdrawiam.
Witaj,
kazda miłość jest wielkim darem...
Serdecznie raz jeszcze dziękuję za udział w chwilach
smutku.
Pozdrawiam.
Miłego dnia.
Kwiat lotosu :):):)
Nie tylko jesteś burzą, ale też wulkanem uczuć.
Pozdrawiam Waldi :)