Jestem gotowy
Jestem gotowy, aby przyjąć od
życia to co będzie najgorsze, nie
muszę jeździć porsche, nie muszę
być podobny do innych, wystarczy,
że pozbieram się po wszystkim i
będę niewinny, odzyskam wybaczenie,
będę miał czyste sumienie, poczuję
się szczęśliwy, pójdę na ryby i
choroba jakoś może przy tym minie,
a ten czas który leci tak szybko
upłynie, a wtedy się zestarzeje i
zrozumiem, że z wiekiem to każdy z nas
mądrzeje, już nie wracam do przeszłości,
nie mam zamiaru się mścić za liczne
przykrości
i tak nie wygram na tej wojnie, a
gdzie nie spojrzę, to ludzka zazdrość i
obojętności,
nie porównuje się, bo chcę być po
prostu szczęśliwy, nawet bez piłki,
ale z pracą i bezpieczeństwem
finansowym, taki chcę być właśnie, bo
jestem prawdziwy!
Komentarze (22)
pzdr
ogromnie wiele napisałeś w tym wierszu.
Pozdrawiam serdecznie:)
dzięki, pozdrawiam serdecznie Sławomirze :)
bo tak naprawdę niewiele potrzeba do szczęścia.
Wiersz z pozytywnym nastawieniem do życia.
Recepta na życie.
Brzmi trochę jak rap.
Pozdrawiam serdecznie Macieju. :)
Tak, boję się, pozdrawiam Anula-2 :)
Optymizmem zaśpiewałeś,
ale powiedz, że się bałeś?
Pozdrawiam Maćku, tak trzymaj bezstresowo z werwą.