Jestes
Jestes mi kwiatkiem na stole
w krysztalowym wazonie.
Jestes ozdoba wiankiem na glowie
perla w malzy w morskiej glebinie
i wiecznym snem, ktory nie ginie.
Jestes sloncem radoscia na niebie
szumem wiatru, kiedy wolam Ciebie.
Mysla, ktora leci w obloki wysoko
piekna kobieta cieszaca oko.
Jestes zapachem mokrej laki,
gdy wiosna rozwija na drzewach paki.
Miloscia wielka skrzydlatych aniolow
i piekniejsza od antycznych bogow.
Jestes lza splywajaca z oczu
swiatlem wpadajacym w mroku nocy,
nadzieja w czasie i przestrzeni
byc moze Ta, co zycie me odmieni.
Ukochanej zonie Zofii
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.