Jesteś mi chlebem
Jesteś mi Chlebem
Podzielę się z Tobą co przy mej duszy
jeziorem, lasem, księżycem co w srebrze
Ciszą, wytchnieniem wśród puszczy głuszy
Jedynie o miłość Twoją wciąż żebrzę.
Bo nie wstyd prosić o chleb co jest
darem
niby codzienny, jak miłość powszedni,
lecz gdy go nie ma to życie ciężarem
a gdy na stole w smaku swym przedni.
Dlatego chlebem jesteś mi dana
W nim to zawarte nasze istnienie,
Będziesz z wieczora, w południe i z rana
Przy Tobie ma radość, moje cierpienie.
piątek, 22 sierpnia 2008
4:28:43
Komentarze (3)
Ciepło i sercem pisany wiersz...Ciekawy...
Tytuł mnie zaciekawił, i musiałam odwiedzic Twój
wiersz;) podoba mi się, bardzo;) bo przecież człowiek
jest jak chleb powszedni;)
Dlatego chlebem jesteś mi dana - inaczej o miłości ale
jakże pięknie a ostatnia zwrotka - cudeńko.
Delikatne pióro zachwyca. Wielkie brawa.