jesteśmy niewolnikami
pokarmem potwora zżerającego od zewnątrz
prawda ukryta w laboratoriach
nie mów głośno ciemniaku - wyśmieją cię
wyprą zdobycze cywilizacji
rozrasta się bestia
wysysając krew i szpik kostny
staje się nieśmiertelną
korowód masy ludzkiej idzie z nadzieją
wprost do rozwartej paszczy kolosa
plującego chemiczny jad
i radioaktywne wiązki - jedyny sposób
na pozbycie się mrówek napalmem
to nic że inferno strawi cały dom
chciwy na grosz pochłania życie po życiu
odrywając kończyny - sprzedaje iluzje
na rok na pięć lat czasami dłużej
a potem zmutowany odwłok
uderza ze zdwojoną siłą
rośnie liczba strat
martwych kobiet mężczyzn i dzieci
porażone bezradnością rodziny
zyski
odzwierciedla zawartość kont
życie i śmierć - mocną walutą
Powyższa refleksja jest tylko i wyłacznie, osobistymi przemyśleniami, z którymi cztelnik ma prawo się nie zgadzać. Dziękuję za czytanie i każdą refleksję w temacie. Moc serdeczności.
Komentarze (41)
Dużo goryczy i smutku w Twoich przemyśleniach,ale masz
bardzo dużo racji.Pozdrawiam serdecznie:)
:)))))))
Ale już chodzisz już przy meblach a ja na czworaka.
:)))))
Kaczorku, ja nie mam doswiadczenia, sama na etapie
raczkowania jestem.
Będę wdzięczny Danusiu, za wszelkie uwagi abym zaczął
dobrze chodzić :))
podoba mi się
miłego dnia, demono :)
kaczorku, chodzilo mi o raczkowanie w bialych
wierszach :)))) nic innego:)))
????? :))
Re: Kaczor 100/ Kaczorku... sprawa sie wyjasnila kim
jest ten nieznajomy raczkujacy obok:))) Dziekuje za
dobre slowo. Moc serdecznosci.
Dziękuję Danusiu za pochylenie
się nad moim tekstem. Twoja interpretacja jest
nadzwyczaj celna.
W białych ja dopiero raczkuję :))
Miłego popołudnia paa :))
Bardzo mocną walutą
Pozdrawiam Danusiu
Gorzki tekst, jak pigułki, które nie wiadomo, na co
pomagają szkodząc jednocześnie.
Jedni drugich wygryzają, rozpuszczając oszczerstwa,
aby tylko wdrapać się na szczyt złotej góry, której i
tak na własność nie zdobędą, bo pod nią już tłumy
chętnych, niecierpliwie przebierają nóżkami. Dokąd ten
świat zmierza?
Pozdrawiam.
Bardzo dziekuje kolejnym gosciom i wszystkie
interesujace komentarze. Moc serdecznosci.
Pozdrawiam serdecznie
Niestety słowa wiersza to najprawdziwsza prawda
Danusiu, cała prawda w tym zawarta. Ci, którzy mówią o
tym głośno, próbuje się z nich zrobić durniów od
teorii spiskowych, tylko, że to jest tak straszna
Prawda, że niewielu chce w to wierzyć. Gdybyśmy mieli
być zdrowi, przemysł farmaceutyczny nie zarabiałby
kroci. Pieniądze na kupowanie polityków mają
nieograniczone, a ci sprzedają własne narody. Coś musi
się zmienić na świecie, bo tak żyć się już nie da.
Człowiek miał prawo do zdrowego jedzenia, powietrza i
wody. Teraz Papież już mówi, że z wodą na świecie może
być Problem, zastanawiam się czy go sami nie wywołają,
trując pewne ujęcia. Musi wrócić KARA ŚMIERCI dla
takich POTWORÓW, bo to są Zbrodnie przeciwko
ludzkości. Pozdrawiam serdecznie :)