Jeszcze raz
Kiedy zachodzi słońce i milkną ptaki
słyszę w oddali szumiące drzewa
wachlarzem rzęs spod bladej powieki
wymiatam łzy i smutkiem śpiewam
gaszę światło na śpiącej komodzie
twarz przytulam do starej kanapy
tak misternie mnie Panie stworzyłeś
spójrz kamienia zabrakło i łapy
a może by tak wszystko raz jeszcze
gwoździe ze stali nierdzewnej wyłożę
jak kowal konia młodego podkuwa
tak Ty na nowo zbuduj mnie Boże
męską i silną jak stal nieugiętą
twardą nad głazy i wszystkie pioruny
niech dębem wyrosnę zapachnę miętą
nastrój do życia jak muzyk struny.
Komentarze (27)
niech dębem wyrosnę zapachnę miętą
nastrój do życia jak muzyk struny....pięknie....
"tak Ty na nowo zbuduj mnie Boże" Nie, myślę nie ma
takiej potrzeby. jesteśmy i aby dalej przez to padole
łez przejść musimy zacząć od siebie - akceptacja
siebie - warunkiem dobrego samopoczucia duszy a reszta
sama przyjdzie(tak myślę )
wiersz wyjatkowo smutny alez jak piekny
zarazem....leca lzy
Jestem pełen zachwytu, delikatne rymy, piękne słowa.
Jednym słowem to jest to. To jest ta wielka poezja
moich marzeń...
Dobra tresc wiersza, wiersz rymowany, ale lamie sie
czasem rytm, warto pamietac o sredniowce.
"nastrój do życia jak muzyk struny" - nie rozumiem,
moim zdaniem zle zbudowany wers.
I tym to sposobem koło zostało puszczone w ruch. W
biblii jest napisane, proście, a będzie wam dane. A
więc...powodzenia.
"Męską, silną jak stal, nieugiętą". No nie zawsze
droga autorko ta stal jest tak nieugięta. Czasami
trzeba zrozumienia i czułej kobiecej intuicji. Bardzo
serdecznie pozdrawiam.
Dla mnie to poezja, nic dodać nic ująć. Treść w
doskonały sposób budzi wyobraźnię.
Pięknie to opisałeś. Potrafisz przekazać niezwyczajnie
to co zwyczajne. Pozdrawiam:)
ale ile straciłby człowiek tak idealnie, bezuczuciowo
wykuty...
kochanie zostań w swojej skórze:))) ładnie prosisz o
zmianę, ale chyba za późno na zmiany:) ładny wiersz
Rozpędziłem się czytając Twój wiersz i jak zatrzymałem
się na ostatniej literce to nie mogłem uwierzyć, że to
już koniec:)... Bardzo mi się podoba szczególnie
stwierdzenie stworzenia na nowo:)... Pozdrawiam
mówi się, że kobieta to słaba płeć, lecz bardzo
podatna i łatwo ją nastroić, wystarczy odrobina
czułości i serca a struny wydadzą piękne,
niepowtarzalne dźwięki :)
Fakt- tekst zawiera dużą dawkę ...wiersza w wierszu
:)))) Po prostu poezja!
"Ty na nowo zbuduj mnie Boże" lepiej zostań sobą :-)
taką Cię lubię :-)