Jeziora dusz
Pośrodku dwóch dusz
Nie wiadomo, która wybrac
Czy ta prostą, a zarazem ciernistą?
Pełną egozimu i bogactwa?
Czy może tą trudniejszą?
Zakopaną pod stertami śmieci
Ukrytą głęboko przed światłem dziennym?
Pogrążona w marzeniach
upojona zwykłą przyjemnością
śmierletników
odpływam od problemów
jednak dalej się w nich kąpię
nie umiem znaleźc zlotego środka
każda z dwóch dusz jest we mnie
jak odtrącic jedną a pozostac z drugą?
odpłynę od każdej i znajdę inne jezioro
oby wypożyczono mi statek....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.