J.M.
Bez Ciebie jest ciężko i ponuro
Wieczorami siedzę bez humoru
Błąkam się chodząc tu i tam
Czegoś wciąż szukam, ale nie wiem sam.
Siedzę samotnie przy swym biurku
Wspominam Twój dotyk jak piórko
Tak mi się chce poczuć dotyk Twych ust
Czuć Cię już teraz w ramionach swych.
Wracaj do mnie me perełko lśniące
Zagrzej mnie swym dotykiem jak słońce
Powiedz te piękne słowa muzyki
Które w moment uciszają wszystkie krzyki
Niech piosnka rozbrzmiewa
Niech świat się nagrzewa
Widząc nasze spotkanie
I te niezapomniane ust przytulanie
Komentarze (3)
głos oddaję ku pokrzepieniu serca. Będzie dobrze
A ja mam na imię Sławek.
Wiersz jest beznadziejny, ale nie trać nadziei.
Chcieć to móc.
Pozdrawiam serdecznie i oddaję głos na poczet
przyszłych wierszy. :)
...czegoś wciąż szukam, czego - nie wiem sam...*
przy biurku*
czuć cię w ramionach*...nie potrzebne zaimki (nie
przejmuj się ja też z nimi walczę:))
...wracaj do mnie me perełko lśniące?*
...niech świat się nagrzewa? - czym?, jeśli już to
rozgrzewa
popraw to, przemyśl, jeszcze zaglądnę...ale nie
zostawiaj pisania;
dobrego popołudnia
mam na imię Stefi...:))