jubilerskie oko

diament by stał się brylantem, klejnotem -
musi przeciwnościami być ścierany
i trzeba go zraszać krwią i potem,
bo łzy nie czynią w nim żadnej zmiany!

Prawdziwe klejnoty są ponadczasowe - pięknie ;)

Taka prawda...-(

diamenty w gąszczu klamst = łzy
- super miniaturka - pozdrawiam:)

Szlifujmy diamenty słowem a będą wiecznie błyszczeć
Czatinko..:) Pozdrawiam !

Matowieje nam to życie..., smutne, że tylko przez łzy
ujawniają się "prawdziwe klejnoty". Pozdrawiam.

matowieja,bo starch nosic

prawdziwe klejnoty są drogie i rzadkie. pełno atrap i
podróbek. pozdrawiam :)

Ocenić ich wartość potrafi tylko doświadczony
szlifierz..

Lubię takie miniturki, w których każdy wers, każde
słowo to klejnot. Jak w twoim wierszu.

"prawdziwe klejnoty
płyną potokiem
łez"-BARDZO ŁADNE:)

Mówisz, że czas to wszystko robi, bez udziału
człowieka? Po części racja, ale i w człowieku
diamentu sporo, wystarczy dokładnie się przyjrzeć.

Śliczna miniaturka - na jubilerskie oko, pozdrawiam

No tak, szczera prawda, dziękuję i cieplutko
pozdrawiam :)

Dużo prawdy zawarłaś w wierszu.
Krótki lecz pomiędzy wersami bardzo dużo treści.
Pozdrawiam serdecznie:)