Już nie...
...czasem coś musi się sypnąć by nowe umiało narodzić się...
Już nie bije mi mocniej serce
na Twój widok...
Już nie płyną mi łzy
gdy wspomnienia
kłębią się w mojej głowie...
Już nie boli mnie...w środku...
...tam głęboko w serduszku
gdy widzę że idziesz z inną ulicą...
Zrozumiałam kim jesteś
zrozumiałam że to lepiej
iż...nie jesteśmy razem...
Wiem że tak musi być
że każdy kroczy swoją drogą
wiem że tak chce świat...
że to lepiej iż Ty i Ja to już nie MY...
Lecz powiedz czemu
Ty dostrzegasz mnie brak
kiedy Ja widzę już świat
pośród innych barw?
Tak...dobrze wiesz już
do czego zmierzam?
masz racje nie wrócę...
bo ja..poprostu...
...nie kocham Cię już...
... z każdym dniem każdą nocą jest mi bardziej smutno gdy krople deszczu w szyby łomocą gdzie jesteś Ty co miałeś być zawsze przy mnie?? :((
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.