Już nie jestem...
Już nie jestem ta jedyna
ulubiona twa dziewczyna.
Już nie jestem twoja muzą,
teraz jestem tu intruzem.
Nie chcesz mnie tu więcej widzieć,
nie chcesz mnie juz więcej znać,
a ja stoję tu przed Tobą,
sercu memu chce się łkać.
Już nie moich pragniesz dłoni
ani ust na twojej skroni,
nie chcesz moich pocałunków,
nie chcesz ze mna miec frasunków.
Niepotrzebna jestem ci już,
mogę sobie odejść stąd,
jak zabawke obsiadł mnie kurz
i wyrzucasz biedną w kąt.
Już nie mojej obecności
pragniesz, miły, w dzień i noc,
już nie pragniesz mej miłości,
ni uścisków moich moc.
Juz nie jestem twym aniołem,
swiat sie jednak kręci kołem,
więc pójdziemy swoja drogą,
patrząc w dawna miłość wrogą.
A ja i tak cie kocham...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.